W związku sytuacją epidemiczną wiele imprez motoryzacyjnych, sportowych czy branżowych jest obecnie odwoływanych lub przekładanych na inne terminy. Tymczasem Włosi zaprezentowali plan na jedną z chyba najważniejszych imprez motoryzacyjnych, jakie rokrocznie odbywają się na publicznych drogach tego kraju, pomiędzy Brescią a Rzymem - tam i z powrotem. Każdego roku wydarzenie to gromadzi prawdziwe rzesze fanów klasycznej motoryzacji - jak będzie tym razem?

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej organizatorzy opublikowali zatwierdzoną listę uczestników #MilleMiglia 2020 oraz szczegółowy plan trasy najpiękniejszego rajdu na świecie, który (zgodnie z obecnymi założeniami) ma się odbyć dniach 13 - 16 maja. Na dzień dzisiejszy w rajdzie planują wziąć udział trzy polskie drużyny. Od kilku lat jednym ze sponsorów imprezy jest Cisowianka Perlage, która wystawia co roku swoje załogi. W 2020, podobnie jak rok wcześniej, w rajdzie planują pojechać ciemnozielonym Astonem Martinem DB2 Vantage z 1952 roku Krzysztof Weka i Dorota Weka.

W ubiegłym roku ich brytyjski klasyk odmówił skutecznie posłuszeństwa już drugiego dnia, przez co przedwcześnie musieli oni zakończyć swoją przygodę z imprezą. Oby tym razem mieli więcej szczęścia i dotarli do celu z możliwie wysoką lokatą! Na łamach różnych portali zawistni zarzucali Polakom naruszanie obowiązujących zasad “fair play”, jakim miałaby być zrealizowana w Astonie zamiana seryjnych hamulców bębnowych na znacznie mocniejsze - tarczowe. Jak dowiedziałem się w krótkiej rozmowie z Krzysztofem Weką przed ubiegłorocznym startem, są one jednak oryginalnym wyścigowym zestawem modyfikacyjnym, którego obecność w samochodzie polskiego zespołu została zaakceptowana przez organizatorów Mille Miglia. A skoro mocniejsze hamulce tarczowe są oryginalnym akcesorium “z epoki”, to czemu by nie poprawić osiągów auta?

W tym roku Perlage Team będzie mieć jeszcze jedną załogę, w której majestatyczną Lagondą M45 Tourer z 1934 roku pojadą Marcin Kubrak i Ewa Kubrak. Mimo corocznej obecności polskich zespołów, tylko jedno auto przemierzało dotąd trasę rajdu Tysiąca Mil, opatrzone polskimi tablicami rejestracyjnymi - był to kremowy Mercedes 300 SL “Gullwing” z 1954 roku, którym także i w 2020 roku pojadą Tadeusz Kozioł i Monika Sikora. Oby!