Przypadkiem
2020-05-17 23:20:00 UTC
Późne sobotnie popołudnie. Słońce z każdą sekundą zdaje się coraz szybciej zbliżać do linii horyzontu. Mała wyprawa linią wytyczoną przez obrane wcześniej punkty wzdłuż tak zwanej ściany wschodniej, dobiegła końca. Czas wracać. Do domu dwie godziny jazdy - z okładem. Trasa była tak dobrana, by z ostatniego punktu wycieczki wydostać…